Opalanie kojarzy nam się przede wszystkim z wakacjami oraz czasem spędzanym nad morzem czy nad jeziorami. Piękna opalenizna to jedna z lepszych pamiątek po urlopie. W ciągu ostatnich lat zatrważająco wzrastała ilość zachorowań na nowotwory skóry. Odpowiedzialne jest za to przede wszystkim opalanie bez zastanowienia, bez używania odpowiednich kremów ochronnych. Czy opalanie się może być jednak bezpieczne? Tak, o ile mamy świadomość własnej karnacji oraz tego, jakiego zabezpieczenia potrzebuje nasza skóra. Posiadacze skóry jasnej, blondyni – te osoby powinny uważać na promieniowanie słoneczne. Taka skóra jest najbardziej narażona na poparzenia. Aby zapobiec tej sytuacji najlepiej jest stosować liczne kremy z filtrami ochronnymi, które pozwolą na zabezpieczenie naskórka przed poparzeniem. Dobrym rozwiązaniem są również blokery. Minimalizowanie możliwości poparzeń jest również możliwe poprzez dostarczanie do organizmu dużej ilości wody, która nawilża ją od środka. Warto też unikać najmocniejszego promieniowania w okolicach godzin południowych.